2021-08-16
Zbliża się inauguracja Eurovolleya. W tym tygodniu startuje turniej siatkarek, na początku września turniej siatkarzy. Wcale nie uważam, że to turnieje drugiej kategorii. Tak, wiem że najważniejsze były w tym roku igrzyska, ale to przecież ma mistrzostwach Europy zbudowana została legenda Złotek Andrzeja Niemczyka. I dzisiaj będą właśnie dwa słowa o turnieju pań. Na początek krótki test dla wszystkich którzy deklarują się kibicami siatkówki. Ciekawe, czy wszyscy wymienią nasze grupowe rywalki w turnieju nie zaglądając do Internetu. No, kto da radę? Nie pytam, gdzie będą grać nasze siatkarki, tylko z kim? Nie ukrywam, że ja musiałem sobie przypomnieć z kim będziemy się mierzyć w bułgarskim Plovdiv i w związku z tym, jakie powinniśmy mieć oczekiwania w stosunku do ich występu. Pewnie, że chciałbym aby Jacek Nawrocki i jego zespół powtórzył wynik sprzed dwóch lat i awansował do finałowej czwórki. Wiem, że będzie to trudne, ale skoro ta sztuka udała się na igrzyskach reprezentacji Korei - wcale nie wyżej notowanej od nas - po wyeliminowaniu mających medalowe aspiracje Turczynek, to dlaczego niby miałoby się nie udać nam? Wyniki sparingowych meczów nie mają tutaj żadnego znaczenia. Zobaczymy też w jakich składach przystąpią do turnieju inne reprezentacje. Nasz skład jest znany. W porównaniu do drużyny sprzed dwóch lat jest kilka zmian, kilka wymuszonych różnymi czynnikami i zdarzeniami. Myślę jednak, że jedno się nie zmienia - trzymajmy kciuki za dziewczyny i bądźmy z nimi razem w każdym z meczów.
Marek Magiera
コメント